Orange Ekstraklasa

Kaka Demona!

Dobrze, że w walce z kibolami Legia jest konsekwentna, "Źylete" trzeba zburzyć, zaprocentuje to też szybszym wybudowaniem stadionu.
Kibice Wisły przesadzają... Jak można powiedzieć piłkarzowi-legendzie, że w Krakowie go nie chcą?! Powinni dać mu szanse...

Phenom

POwinno być tak jak w Anglii, zakaz stadionowy a za jego złamanie więzienie lub kara w postaci kilku tysięcy funtów

NJM

nie martw się C2D, w Polsce też funkcjonuje coś takiego jak zakaz stadionowy, po ostatnich wydarzeniach kilka osób go dostało. Natomiast Anglia jest wzorem dla wszystkich innych krajów pod innymi względami. Jeszcze nie tak dawno wszyscy wiedzieli że najgorsi kibole to Anglicy, a teraz? Mecze to wspaniałe widowiska odbywające się na czystych, zadbanych i nowoczesnych stadionach, na które przychodzą rodziny z dziećmi i wszyscy mogą w spokoju dopingować swoją ulubioną drużynę. Polsce niestety jeszcze ho-ho do takiego poziomu ale dobrze, ze są jakieś starania.

Kaka Demona!

jeszcze 20-30 lat i może będzie podobnie do stanu angielskiego Razz

. Chociaż np Lech Poznań zmierza w dobrym kierunku, budowa stadionu niedługo się skończy, a na mecze kolejorza przychodzą tysiące fanów. Lech ma nawet w planach stworzenie swojej telewizji Very Happy

. Wzorem najlepszych klubów świata, ma powstać LechTV.

NJM

Trochę czasu minęło, a w Orange Ekstraklasie zdarzyło się bardzo wiele. Głównie złych rzeczy... Cała liga aż kipi od afer korupcyjnych, prawie pół ligi jest zagrożone degradacją do niższych klas. Nagle okazuje się że sukcesy Zagłębia Lublin nie były do końca uczciwe, że Widzew umoczył, że Zagłębie Sosnowiec też lubi dać w łapę komu trzeba. Po zakończeniu sezonu pozostają tylko dwie alternatywy:
a) zmniejszyć wymiary ligi do 10-12 klubów wzorem ligi ausriackiej
b) wpuścić w miejsce zdegradowanych kluby z drugiej ligi

Pierwsza możliwość nie napawa optymizmem, szczególnie że wówczas nie będzie dwóch rund (runda to kiedy drużyna zagra po jednym meczu z każdą inną Razz

) tylko cztery co oznacza cztery takie same mecze w sezonie...

Druga z kolei w oczywisty sposób dodatkowo "zeszmaci" i tak już dosyć szmatławą polską ligę... klubów może i dalej będzie 16 ale 6 z nich będą to drugoligowcy nie spełniający nawet pierwszoligowych standardów.

Decyzja jest trudna, osobiście opowiadam się za pierwszą możliwością, jakie jest wasze zdanie?

Z nieco weselszych wiadomości: w czołówce ligi trwa wyjątkowo ciekawy sezon. Wisła pruje ku mistrzostwu i nawet spadki formy nie są w stanie jej powstrzymać. Póki co nie poniosła jeszcze ani jednej porażki (!). Legia natomiast po znakomitym początku sezonu dostała zadyszki i teraz musi uważać na Groclin i Lech Poznań. Obie te drużyny nie mają zamiaru poddać się w walce od drugie miejsce gwarantujące udział w kwalifikacjach pucharu UEFA. Osobiscie najchętniej na drugim miejscu zobaczyłbym Lech, lecz ani Legia ani Groclin nie powiedziały ostatniego słowa.

Jednym słowem zapowiada się ciekawa końcówka sezonu, przynajmniej jak na polskie warunki.